 Wysłany: Sob 2:06, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
| acha, jeszcze tak. ja przyniose grzane wine, ale jedną flaszkę tylko, bo na wiecej mnie nie stac. ale jesli ktoś dokupi butelkę zwykłego czerwonego, to zmieszamy, dorzucimy gozdzikow i cynamonu i bedzie si, acha tylko musi byc slodkie to czerwone!
no, to buziaki |
|
| Wysłany: Czw 18:10, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
| ja mogę dobre ciasto upiec, takie pierniczki słodziutkie albo trufle... i pomarańcza przyniosę, żeby ładnie pachniało !!!!mmmm, i myślę,że czwartek wieczór jest bajer si. tylko u nie u mnie w domu,bo będą wtedy wszyscy...
juz nie moge sie doczekać. :* |
|
| Wysłany: Czw 14:58, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
| co to za tajemniczy gosc?? ewa, to ty?
jak ty, to jestem:) |
|
| Wysłany: Czw 14:55, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
mi tez pasuje czwartek bo np w srode mam fryzjera a w poniedzialek ide do lo nr II z moja mama. nie wiem co moge przygotowac, bo to raczej zalezy od mojej cioci ktora umie gotowac  ale na pewno cos zalatwie, moze bigos. tak, to w sumie na 100% moge przyniesc. albo swiateczne ciasteczka wyrobu wlasnego. |
|
| Wysłany: Czw 14:49, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
| dobrze dobrze. ja wczoraj w nocy napisałam tam trzy strasznie długie posty i tez mysle ze lepiej ze juz nikt ich nie przeczyta, bo byly niemiłe zdecydowanie. mmm.
na spotkanie nasze opłatkowe niczym w kościele proponuje czwartek popoludnie. ja wczesniej nie moge bo popołdnia pon-śr mam zajęte a poza tym jest jeszcze wtedy szkoła, a w czwartek juz nie. chyba ze napszyklad piatek ale wtedy nie bede mogla napewno byc dlugo, bo mama by mnie zabiła. acha i co kto przynosi? ja moge barszcz ugotować i łazanki do tego, tzn, makaron jesli ktos nie wie :p buzki |
|
| Wysłany: Czw 13:33, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
| iza iza
jestes bo aj jestem w domu? jestes tez? to moze pogadamy na skajpie?? |
|
| Wysłany: Czw 13:31, 14 Gru 2006 Temat postu: spotkanie oplatkowe :) |
|
ha, wykasowalam temat zalozony przez ewke(sory) a to dlatego ze primo chcialam wykasowac tylko mojego posta ale nie moglam dojsc jak, secundo stwierdzialam ze lepiej go skasowac zanim napiszemy tam mase jakis niemilych rzeczy. tak jak ja np napisalam ale na szczescie juz skasowane  mysle ze problem prezentow rozwiazal sie sam, tzn kto chce to przynosi cos a kto nie chce albo nie moze to nie. i koniec.
na tym temacie chcialabym natomiast omowic kwestie tego gdzie sie spotkamy. ja jeszcze nie wiem czy uda mi sie udostepnic moja chate, postaram sie. i jeszcze piszcie kiedy wam pasuje, tzn dzien itd |
|